Pisze dziś szanowna Ufka w swej notce "Koniec świata pani Popiołkowa" , że nie może zrozumieć wystąpień imć pana Piechocińskiego :) Droga Ufko to wszak ta sama szkoła. Zaliczali egzaminy i wkuwali na pamięć i Kwaśniewski i Miller, teraz Tusk, Kopacz, "dorszowa" Julia, Nowak, Komorowski etc. Styl ten sam tylko garnitury i garsonki lepsze :). "Kiedyś byli specjaliści od rozkminiania takich przemówień" pisze Ufka. Nie...:) Specjaliści ci pieczołowicie, w trudzie, pochyleni nad biurkami, opracowywali uniwersalne modele żeby co bardziej ociężali umysłowo wybrańcy Narodu nie musieli się wymądrzać własnymi słowami. To taki ówczesny PR :). W załączeniu pieczołowicie zachowana ściąga. Ku potomności.Jak widać przydaje się i dziś.....